Przeprowadzka

No Comments »

Uwaga :

Jest mi niezmiernie miło ogłosić, że Pani Mucha się przeprowadza. Wirtualnie. Od dziś spotykamy się tutaj 

 Archiwum zostało już przeniesione.Wszystkie wpisy i zdjęcia znajdziecie pod nowym adresem. Nie udało mi się przenieść Waszych komentarzy (jeszcze...), ale mam nadzieję, że szybko nadrobimy ich brak już w nowym miejscu. 

Do zobaczenia na : www.pani-mucha.pl :) 



wakacyjne plany

Czytaj więcej » | 5 Comments »

 Mimo wakacji i teoretycznego braku obowiązków, cierpię na ''niedoczas''.  Dzień jest za krótki, słońce zachodzi, kiedy ja jeszcze mam sporo zadań przed sobą. Chyba nie umiem odpoczywać biernie...

 Czeka na mnie ogrom książek do przeczytania, przepisów do przetestowania, pozycji na liście ''wakacyjnej'' do skreślenia. Do tego regularnie z giełdy zwożę kolejne ''skarby'', które wymagają renowacji.Papier ścierny i farby to mój najnowszy niezbędnik. Co poradzić skoro wymarzyłam sobie toaletkę? 

Mam nadzieję, że niedługo będę mogła pochwalić się Wam efektem końcowym ( co prawda jestem w trakcie poszukiwania lustra, ale wybieram się jutro na giełdę i czuję, że dopisze mi szczęście :) )
 



zróbmy sobie ratafię- nalewkę dla leniwych

Czytaj więcej » | No Comments »

Nalewka starego kawalera - takie cudowne określenie przypisano ratafii. Nie wiem czy nazwę zawdzięcza metodzie jej wykonywania ( dużo się nie napracujecie) czy składnikom. Niech was nie zwiedzie masa owoców, ładny kolor i cudowny zapach. Nalewka ma moc. 

Tak więc jeśli macie już dosyć wekowania, smażenia konfitur lub nie chcecie dopuścić do popsucia się świeżych owoców, nastawcie ratafię. Zaczynamy :)



ogórkowo- miętowa lemoniada

Czytaj więcej » | No Comments »

W trakcie panujących upałów lód jest na wagę złota. Moim zdaniem. Staram się, by spory zapas zawsze czekał w zamrażarce. Kiedy żar leje się z nieba, a ja kolejny raz próbuję choć na chwile schować się w lodówce zostaje nam tylko ona. Lemoniada. 

Dzisiejsza jest podwójnie orzeźwiająca. Mięta i ogórek to duet idealny na obecne temperatury, więc zbierajmy zapas lodu i do dzieła.



domowe wybielanie zębów

Czytaj więcej » | 7 Comments »

Dzisiejszy sposób na bielszy uśmiech jest tak banalny, że chętnie nazwałabym geniuszem tego, kto to wymyślił. Pomysł znaleziony w odmętach internetu, przetestowany,więc dzielę się nim z Wami. 
 Aby wybielić zęby potrzebujecie tylko oleju kokosowego i węgla aktywnego.  


pizza z botwinką i serem lazur

Czytaj więcej » | No Comments »

Znajdą się tacy, który uznają to za profanację pizzy. Przyznaję, ta wersja daleka jest od oryginału. Ale już od pewnego czasu marzył mi się chłodnik. Taki mocno różowy, z botwinką. Problem w tym, że brakowało mi upału. Bo co za przyjemność jeść zimną zupę kiedy wokół szaro, buro i deszczowo ?

Cała grządka buraczków zmarnować się nie może, więc zaczęłam kombinować. Powstała pyszna, chrupiąca pizza. Eksperyment udany :)



o tym, dlaczego nie zostanę drwalem

Czytaj więcej » | 5 Comments »

Ostatnio trochę domokurzę. Gotuję, smażę konfitury, wcielam w życie kolejne pozycje z listy ''odłożone na kiedyś''. Zaglądam do ogródka po świeże warzywa. Jeśli trafię na złą pogodę zostaję w łóżku z zaległymi książkami i gazetami.

 W przerwach między jednym, a drugim deszczem chodzę na spacery z moimi kompanami. Cieszy się z tego wyłącznie Zuza. Jogi  całym (sporym) sobą pokazuje jak bardzo jest do tego zmuszany (jeśli zaglądacie na Facebook'owy fanpage wiecie, że jest pokaźnych rozmiarów). 

Najnowszy patent: Ta mała, leniwa kluska niesiona jest przez nas  w jedną stronę, a następnie MUSI przebierać łapami, by wrócić do domu.

Nieśmiało kiełkują mi w głowie pomysły o zmianach w moim pokoju. Zbieram farby, inspiracje i małe przysługi wyświadczone Tacie ( spory zbiór narzędzi i ewentualna pomoc kiedy coś sknocę...) Wybrałam sposób najgorszy z możliwych : postanowiłam pomoc w rąbaniu drewna. 
 Wnioski: 

1.Nie jest to tak trudne, na jakie wygląda - wielkiej siły nie wymaga. Liczy się technika.

2. Umiem już trafić 2 razy w to samo miejsce - jeśli przyjdzie mi tonąć na Titanicu spokojnie oswobodzę partnera z kajdanek, o ile w pobliżu będzie siekiera.

3.  Rozproszony drwal, to zły drwal.

4. Sprawny kciuk to cenna sprawa (patrz punkt 3) Całe szczęście skończyło się tylko pękniętym paznokciem.

Mimo wszystko jest idealnie. To moje wymarzone leniwe wakacje. Spokojnie czekam na moment kiedy znudzi mi się takie domokurzenie i bunkrowanie w domu...


letnia sałatka z truskawkami, fetą i octem balsamicznym

Czytaj więcej » | 9 Comments »

Dziś przepis na sałatkę z truskawkami. Jest idealna na szybki obiad w upalne dni, kiedy mamy ochotę na coś lekkiego. Z moim uzależnieniem do truskawek pewnie jeszcze nie raz ją przygotuję.


truskawkowo-bananowe serniczki na zimno

Czytaj więcej » | 1 Comment »

Sezon na truskawki powoli się kończy. To ostatni dzwonek na wykorzystanie świeżych owoców. Staram  nacieszyć się nimi ''na zapas'' do kolejnego lata przez co dodaję je prawie do wszystkiego. Truskawki lądują w koktajlach, deserach, a nawet w sałatce.

Dziś przepis na serniczki bananowo - truskawkowe na zimno.  Bardzo łatwe do wykonania.



klimaty wakacyjne

Czytaj więcej » | No Comments »

Mam wakacje. Upragnione i już w większości zaplanowane. Mimo teoretycznie dużej ilości wolnego czasu trochę brakuje mi dnia na wyrobienie założonego planu. Stąd też ostatnio wkradła się trochę dłuższa przerwa na blogu. Obiecuję poprawę ;)

Moje wakacje to czas na wszystkie rzeczy, które w roku pełnym kolokwiów i zaliczeń odkładałam na bliżej nieokreślone ''potem''. Wierzcie mi, trochę się nazbierało...

Tak więc z przyjemnością nadrabiam zaległości książkowe, poluje na filmy, które zawsze chciałam obejrzeć czy spotykam się ze znajomymi. A w międzyczasie ścigam się z czasem. Bo co poradzę na to, że czarny bez tak szybko przekwita, a sezon na truskawki trwa tylko kilka tygodni. O tym niedługo na blogu...

I mimo, że bardzo lubię spędzać czas w Gorzowie brakuje mi trochę morza. Sama świadomość, że wystarczy 5 minut spacerem, by popatrzeć na zachód słońca działała kojąco. Ostatnie dni przed wyjazdem z Gdańska wykorzystałam bardzo intensywnie. Dziś zdjęcia jednego z takich wieczornych spacerów. 



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...