Syrop pigwowo - imbirowy

Pigwa to dziwny owoc. Wiemy, że jest kwaśny, nazywany polską cytryną, że zawiera mnóstwo witaminy C. Nie jest popularny, nie wiadomo co z nim zrobić, smażyć na dżem, wkroić do herbaty... Ja proponuję przyjemne z pożytecznym. Syrop z pigwy z imbirem i miodem. Pycha ! 





 Wykonanie :
  • imbir obieram łyżeczką, kroje w mniejsze kawałki i wrzucam do blendera
  • pigwy okrawam dookoła gniazd nasiennych i dorzucam do blendera.
  • wszystko miksuję, aż kawałki będą bardzo drobne
  • przekładam do słoika upychając go do 3/4 objętości
  • zalewam miodem ile wlezie


 Do mikstury można dodać cytryny ( chociaż moim zdaniem pigwa da radę i mamy pewność, ,że na skórce nie mamy wosku i konserwantów)

Pijemy 1-2 łyżeczki prewencyjnie.W przypadku choróbska zwiększamy ilość.

 Można podpijać  prosto ze słoiczka, możemy rozpuścić w szklance wody i pić w formie napoju. ( pamiętajmy, że woda nie powinna być gorąca, bo utleni witaminę C i zniszczy dobroczynne działanie miodu).

Podobno świetnie nadaje się jako polewa do lodów.... pozdrawiam mamo, tak tez można ;)




This entry was posted on poniedziałek, 14 października 2013 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

Leave a Reply

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...