majówkowy luz

O moich rytualnych spacerach nad morze już kiedyś pisałam na blogu.Nie wiem czy mogłabym się bez nich obyć w czasie majówki. Zwiedzanie Trójmiasta to świetna opcja kiedy pogoda jest kapryśna. Dziś trzymaliśmy się blisko morza, ponieważ nie można było zmarnować słońca :) Jutro czas na starówkę :)





W takie dni sukienka maxi spisała się idealnie. Kupiłam ją tej zimy w kolorze czarnym i szarym. Za obie zapłaciłam ok 11 złotych. Po dzisiejszym dniu wiem,że będą moimi faworytami tego lata.
Jeansowa kurtka to dla mnie pozycja obowiązkowa każdego lata. Podobnie jak wygodne, klasyczne baletki i kolorowa chusta (mam ich całą kolekcję)





This entry was posted on czwartek, 1 maja 2014 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

3 Responses to “majówkowy luz”

  1. super zdjecia,zapraszam so siebie :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sesja zazdroszczę pobytu nad morzem:) Bardzo podoba mi się kurtka jeśli nie jest to kolejny fantastyczny łup z second hand to napisz proszę z jakiego sklepu pochodzi.Pozdrawiam Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurtkę znalazłam w gorzowskim secondhendzie :)
      Pozdrawiam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...