Jest czerwiec, jestem nad morzem... jest źle. Siedzę owinięta w koc. W wełnianych ''góralskich'' skarpetach, z ogromnym kubkiem gorącej herbaty.
W ostatnich dniach letnia jest tylko sesja.
Jakie lato, taka sałatka : zapraszam na oszukaną caprese.
Do jej przygotowania potrzebujemy :
garść sałaty (u mnie miks rukoli, roszponki i sałaty lodowej)
2 dojrzałe pomidory
kilka kawałków sera feta
pierś z kurczaka
pestki dyni (uprażone)
na sos:
łyżeczka musztardy (tej, z całymi ziarenkami)
2 łyżki oliwy
3 łyżki octu balsamicznego
sól
pieprz
czosnek granulowany
Pierś kurczaka kroję w cienkie plastry, obsypuję solą i pieprzem i wrzucam na patelnię. Kiedy mięso będzie zrumienione zalewam je octem balsamicznym i nadal smażę.
Po chwili, kiedy kurczak nabierze ciemniejszego koloru wyjmuję w z patelni. Do zredukowanego octu dodaję musztardę, oliwę i przyprawy. Sos gotowy :)
Na talerz wykładam sałatę i polewam ją połową sosu. Plastry pomidora przekładam kawałkami kurczaka.
Całość obsypuję fetą i prażonymi pestkami dyni. Pozostałym sosem skrapiam sałatkę. Smacznego !
Uwagi :
Fetę można zamienić na mozzarellę, kurczaka pominąć a zamiast octowego sosu dodać pesto. Oszukujcie jak chcecie :)
wygląda bardzo smakowicie i uwielbiam obiad w formie sałatkowej, to coś zdecydowanie dla mnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOszukane czy nie wygląda niezwykle apetycznie:)Pogoda na pewno się poprawi w centrum dziś jest bardzo ciepło i słonecznie. Pozdrawiam Dominika
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda:) pozdrawiam:*)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje przepisy :) szczególnie te "bezpiekarnikowe" bo mieszkanie w akademiku skutecznie ogranicza moją kuchenną twórczość ;) Pozdrawiam! M.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje przepisy :) szczególnie te "bezpiekarnikowe" bo mieszkanie w akademiku skutecznie ogranicza moją kuchenną twórczość ;) Pozdrawiam! M.
OdpowiedzUsuń