Jesienny deser - sezonowe owoce pod kruszonką.


Czy tylko ja, zanim zjem placek drożdżowy zdrapuję najpierw kruszonkę i zjadam całą jeszcze przed pierwszym gryzem ? Albo po zjedzeniu drożdżówki przeszukuję papierową torebkę z nadzieją, że jakaś grudka jeszcze leży na dnie?  Kruszonka to dodatek, którego jest zawsze za mało. Przy niej ciasto schodzi na drugi plan.

 Rozwiązanie idealne: kruszonka i owoce. Dietetyczna kruszonka ! (tak tak istnieje! )









Owoce myję, przekrawam na ćwiartki, układam na blaszce.
Wybrałam to, co leżało pod drzewkami owocowymi więc padło na  jabłka i brzoskwinie. Dodałam do nich :
  • 2 łyżki cukru
  • pół łyżeczki cynamonu
  • pół łyżeczki imbiru 

Teraz kruszonka. Ta tradycyjna to mąka, masło i cukier w równych proporcjach. Pyszne, ale od samego patrzenia boczki rosną. Wersja dietetyczna: 





  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżki cukru
  • 3 łyżki płatków owsianych górskich
  • 2 łyżki siemienia lnianego 
  • 1 czubata łyżeczka mąki (na upartego bez niej tez wyjdzie)






Wykładamy naszą kruszonkę na owoce i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy w temperaturze 160-180 stopni, ustawiając górną grzałkę. Wyjmujemy, kiedy kruszonka będzie zarumieniona i chrupiąca.



Podaję jeszcze ciepłe z kleksem jogurtu naturalnego. 

Do deseru można wykorzystać śliwki, gruszki, dynię, a nawet owoce z puszki (chociaż te mają sporo cukru), 



This entry was posted on poniedziałek, 7 października 2013 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

One Response to “Jesienny deser - sezonowe owoce pod kruszonką. ”

  1. wygląda to pysznie. wszystko jest możliwe, nawet kruszonka może być dietetyczna:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...