domowe bułki dla początkujących

Poniedziałek rano. Stoję w laboratorium gmerając w białym tajemniczym proszku. Jeszcze nie mam pojęcia co to jest. Jestem biedniejsza o jedną zbitą probówkę i bogatsza o kolejną plamę na fartuchu. 
  W momencie zwątpienia kiedy teoria  swoje, a praktyka swoje mruczę pod nosem:Łatwiej byłoby upiec chleb.
Ktoś obok odpowiada :Chyba tobie!

Tak więc dziś o pieczywie.Naprawdę łatwym.




 Do wykonania około 12 sztuk bułek potrzebujemy :
( w przypadku formowania w ciabatty wychodzi 6 sporych sztuk) 


  2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki pszennej razowej
1,5 szklanki wody
20  gram świeżych drożdży (lub 25 jeśli dodajecie ziarna i pestki)
2 łyżeczki soli
3-4  łyżki oliwy lub oleju
2-3 łyżki pestek słonecznika
2-3 łyżki siemienia lnianego


Wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy do połączenia składników i odstawiamy w ciepłe miejsce. Ciasto wyrosło jeśli podwoiło swoją objętość ( ok 20-30 minut) 

Następnie smaruję ręce oliwą, odrywam kawałek ciasta i formuję kulkę. Kładę na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zostawiając spore odstępy.

Uformowane bułki ponownie odstawiam w ciepłe miejsce. Mają znów podwoić swoją wielkość.

Blachę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i piekę 15-20 minut (do zrumienienia bułek) 
Wraz z włożeniem blachy na dno piekarnika wrzucam kilka kostek lodu -  chrupiąca skórka gwarantowana ;)


Uwagi : 
Skład ziaren nożna dowolnie zmieniać. Jednak pamiętajmy o umiarze - przy za dużej ilości bułki nie wyrosną.

Teraz zamiast małych bułek z ciasta formuję dłuższe ciabatty -  dłużej zachowują świeżość. 

Bułki są tak łatwe, że zrobiła je nawet moja Mama (pozdrawiam :) ) , posiadająca antytalent do jakichkolwiek wypieków. Czyli każdy da radę   ;)

This entry was posted on poniedziałek, 24 lutego 2014 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

10 Responses to “domowe bułki dla początkujących”

  1. Chciałabym wypróbować przepis ale nie jest napisane czy drożdże są w gramach czy dkg :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już poprawione ;)
      drożdże są w gramach ( 1/5 lub 1/4 kostki w zależności od tego czy dodajemy ziarna)

      Usuń
    2. Dziękuję, przepis rewelacyjny :-)

      Usuń
  2. Dla upewnienia się- bułki bez wcześniejszego rozczynu z drożdży wyrosną? Do tej pory spotykałam się z koniecznością zrobienia rozczynu ze świeżych drożdży dlatego zapytuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam bułki raz z rozczynem i raz z z jego pominięciem. W obu przypadkach wyrosły tak samo.
      Ważne jest to, by wyrastały w ciepłym miejscu ( ja stawiałam miskę i blachy przy kominku)
      W chłodnym miejscu wyrastanie może zająć trochę więcej czasu i wtedy aby drożdżom pomóc możemy zrobić rozczyn.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)
      zrobię próbę zatem :)

      Usuń
  3. Przepis wypróbowany i domownicy nie zostawili ani jednej bułeczki :-) Jutro robię z podwójnej porcji :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mm upieklam bardzo dobry przepis. Widze ze jestes bardzo pracowita. To bardzo pozytywna cecha :) Na jakim kerunku studiow jestes ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...