pieczarkowe pęczotto z pikantnymi klopsikami

Dziś przypomnę rzeczy trochę zapomniane.Wracam do cyklu ''zdrowy obiad'' i mojej ukochanej kaszy, której dawno na blogu nie było. 
Jeśli lubicie risotto prawdopodobnie polubicie moją dzisiejszą propozycję. Będzie to pieczarkowe pęczotto z pikantnymi klopsikami. 

Ps Pęczotto to risotto, w którym ryż został zastąpiony kaszą pęczak. Jeśli nazwa wywołuje u Was parsknięcie śmiechem, albo chociaż mały chichot wiedzcie, że nie jesteście sami ;) Ale i tak uważam ją za uroczą. 






Na 4 porcje potrzebujemy : 

2 duże cebule
kilkanaście pieczarek
1,5szklanki kaszy pęczak 
3 łyżki jogurtu naturalnego 
koperek / pietruszka 
łyżka masła
 300 g mięsa mielonego 
pół łyżeczki musztardy
1 łyżka papryki w proszku słodkiej
1 łyżeczka papryki w proszku ostrej
jajko
sól
pieprz
3 ząbki czosnku  
olej
 
Pokrojoną drobno cebulę podsmażamy na patelni. Kiedy będzie szklista dodajemy pieczarki pokrojone w plasterki. Ja całość obficie solę, żeby pieczarki szybciej zmiękły.



 Kiedy cebula i pieczarki będą podsmażone dorzucam kaszę i chwilę ją obsmażam. Następnie całość zalewam szklanką wody, zmniejszam gaz i gotuję pod przykryciem.



Co jakiś czas podnoszę pokrywkę i mieszam całość. Jeśli kasza nie jeszcze zmiękła, a woda już wyparowała dolewamy następne pół szklanki. Kiedy kasza jest miękka ( ale nie rozpadająca się) pęczotto jest prawie gotowe. 

Jeśli na tym etapie macie tam sporo wody zdejmijcie pokrywkę i mieszając trzymajcie przez chwilę na ogniu.

Aby nadać mu kremowej konsystencji zdejmuję patelnię z ognia i dodaję lyżkę masła, jogurt naturalny i koperek / pietruszkę ( tym razem suszone). Szybko mieszam, by nie doprowadzić do zważenia. 
 
 Na tym etapie mogłabym zakończyć, a całość posypać fetą. Jeśli jednak obiecałam mięso, zabieram się za klopsiki.

Do mięsa dodaję czosnek, jajko, sól, pieprz i musztardę. Całość chwile wyrabiam, formuję małe kulki i obsmażam na patelni.


 Teraz czas na pikantną otoczkę. Na patelni rozgrzewam olej i podsmażam przez chwilę paprykę w proszku i ząbek czosnku. Kiedy całość zacznie mocno pachnieć wrzucam do niej klopsiki i chwile podsmażam, by wszystkie obtoczyły się w przyprawach.




Uwagi : 
Jeśli używam naprawdę dobrej jakości mięsa nie dodaję mąki ani bułki tartej, bo klopsiki nie rozpadają się. Jeśli jednak wasze klopsiki nie trzymają formy na patelni należy dosypać do masy 2 łyżki mąki ziemniaczanej. 

Jeśli chcecie uzyskać bardziej grzybowy smak proponuję połączyć z suszonymi grzybami. Należy je namoczyć dzień wcześniej. Woda, w której się moczyły jest gorzka, więc nie próbujcie dolewać jej do naszej kaszy ;) 

This entry was posted on sobota, 15 marca 2014 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

One Response to “pieczarkowe pęczotto z pikantnymi klopsikami”

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...